Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
overkant
über cunt
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:17, 25 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Miśki co do kosztów - wiadomo, że nie będą to ceny Kieleckie albo Radomskie - ale coś za coś. Przede wszystkim powinniśmy się szybko decydować bo jeśli jedziemy to zbyt długie oczekiwanie na gwiazdkę z nieba zmniejsza szanse na fajne noclegi i podwyższa koszty. Zastanówmy się kto jest już zdecydowany i o ilu noclegach w jakim terminie mówimy.......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
zuzica
Suodycz
Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:56, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Yo, przemyslalam ten berlin na trzezwo i znow mam watpliwosci. To jednak kosztowna wycieczka bedzie ojro juz po 4 a nie wiadomo co dalej. A noclegi po 18 E to raczej w 12 os dormach a nie 4os:-) ale poszukac mozna i fakt, ze trzeba podjac decyzje szybko. Aha, w Berlinowie jest hostel Heart of gold, dla fanow Autostopem przez galaktyke, i jesli juz chcemy szwabskiego w sylwka sluchac, to tylko tam:-) ale apeluje o ponowne rozwazenie wschodu:-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
overkant
über cunt
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:06, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
dobra raz jeszcze - bo mam wrażenie, że powoli braknie chęci a nie jest to kwestia stricte kaski:
W Berlinie jest dużo tanich, w dobrym standardzie hosteli. Wpiszcie w google "tanie noclegi" czy "tanie hostele" (in inglisz of kors)- można swobodnie znaleźć coś poniżej 20E i to w pokojach 4 osobowych - a takie uważam za optymalne, większe są strasznie męczące - zwłaszcza w zimie. Dla przykładu przytoczony przez Zuzie hostel to 18E za pokój 5os, 22E za 4kę.....
Jednak uważam, że co do wyboru noclegu powinniśmy się przede wszystkim kierować położeniem - chyba najlepiej w tej dzielnicy artystycznej gdzie jest mnóstwo, knajpek, klubów galerii i małych sklepików - oczywiście piszę to wszystko jeśli ciągle chcemy jechać do Barlina......jeśli nie to także powinniśmy szybko ustalić coś!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mario
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:16, 27 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja tam jestem za! Nach Berlin!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tysia
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:27, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Yo, ja i Kolasz też piszemy sie na Berlin
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuzica
Suodycz
Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:33, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
no coz, sama do Lwowa nie pojade... ale ja chce w Sercu ze Zlota mieszkac!
zobaczcie jak fajnie 6os pokoj wyglada: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tysia
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:48, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Miśki, ja teraz nie mam czasu szukać noclegów, połączeń itd. ale może spotkamy się jakoś przy kompie któregoś dnia żeby pozapinać temat?
nocleg trzeba szybko załatwić i pociąg (transport?)
Zuzia, ten Twój hostel fajnie wygląda - napiszesz do nich czy maja miejsca na S?
No i palec pod budkę kto w ogóle jedzie - bo na razie rozumiem, że Maciek + Mirelka, Zuzia, Mario, ja + Kolasz, Radek, kto jeszcze? Kaśka niedługo wraca z Mehiko więc też sie określi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tysia
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:54, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Na www pkp rozkład mają podany tylko do 13 grudnia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuzica
Suodycz
Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:01, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Miski,
wlasnie gadalam z Tysia, niestety nie mam czasu sie zajac tematem, przed wyjazdem mam taki zapierdol w robocie ze wczoraj siedzialam (na szczescie juz w domu przy laptopie) do 3 i dzis nie zapowiada sie lepiej...
tak czy owak, jako ze ja jutro wieczorem wyjezdzam i w dyskusjach wyjazdowych uczestniczyla nie bede, to po pierwsze, bierzcie mnie pod uwage planujac wyjazd:)
po drugie ze wzgledow kosztowych ja sie pisze na 3 maxymalnie 4 noce tam (ale raczej 3. I tak sobie mysle ze wolalabym dojechac tuz przed sylwkiem (30.12) i wracac 2 czy 3 niz jechac tam zaraz po swietach i wracac tuz po sylwku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tysia
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:56, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
dla mnie optymalnie byłoby wyjechać w poniedziałek 29.12 po pracy, wtorek na miejscu, w środę się bawimy i w czwartek bym wracała, żeby w piątek 2.01 być już w pracy - czyli 3 noclegi.
Ci, którzy mają lepiej z urlopem pewnie pojadą sobie na dłużej - pytanie czy oprócz Zuzi ktoś chciałby jeszcze jechać tak jak ja?
Zgłaszać się, zgłaszać bo pod kątem tego kto na ile chce jechać będziemy szukać połączeń i noclegów..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tysia
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:43, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Zuzi hostel:
Sorry fully booked,
check the odysse hostel or the sunflower
ma ktoś chwilę??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
benny_the_dog
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:20, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ponieważ pomysł z Berlinem nie jest moim ulubionym, a padały wcześniej głosy o dziczy, wklejem emaila od Grzesia:
piszę tak apropos sylwestra: skoro pojawił sie temat dziczy to może jakoś w Bieszczady skoczymy? Mam propozycję tzn. miejscowość Myczkowce lub Cisna.
Na Sylwka chyba lepsze są Myczkowce bo nie jest to aż tak daleko na pętli i nie powinno być problemu z dojazdem jak spadnie śnieg. Poza tym są tam dość fajne dwa ośrodki, jezioro, kamieniołom, pagórki do chodzenia oraz ok. 6 km do Soliny i jakieś 20 do Polańczyka - tam są knajpy, których w Bieszczadach raczej mało (zwłaszcza zimą)
[link widoczny dla zalogowanych]
Kompletnym zadupiem jest Muczne - tuz u granic parku narodowego ale tam może być problem z dojazdem
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak zawsze zostają jeszcze Ustrzyki Górne - tam jest więcej knajp i pensjonatów ale to już jest rzeczywiście daleko (potem tylko krajobrazy i Ukraina)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tysia
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:13, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
no dobra - to decyzja! KTO ZA BERLINEM A KTO ZA OPCJĄ BIESZCZAD? Zwlekać z organizacją raczej już nie możemy, więc trzeba się ostatecznie na coś zdecydować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
benny_the_dog
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:29, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja wolę dzicz w Bieszczadach od wielkomiejskich obszarów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tysia
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:35, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Mnie dzicz bliską była od początku. Berlin też wydaje mi sie atrakcyjny, ale skoro wraca akcja dziczy to mogę oddać swój głos za dziczą (do Berlina chętnie wybrałabym się jakoś wiosną żeby można było poszwendać się po ulicach).
Maciek? Mirela? Mario? Kasia? A Połomscy? Żilda z rodziną?
Zuzki głos przypiszemy tam gdzie będzie większość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tysia
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:37, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Jedno ale - w tych myczkowicach to jest hotelowiec na 60 osób (nie wiem czy to fajny klimat...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuzica
Suodycz
Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 7:48, 30 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
hehe a zuzka se znalazla web-kiosk na lotnisku we wrocku:)
hotelowiec na 60 osob to jeden minius, a drugi to zimno: czy w bieszczadach przypadkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tysia
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:23, 30 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
nie, nie, nie - skończył się czas na dyskusje i pytania NADSZEDŁ CZAS DECYZJI
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
overkant
über cunt
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:32, 30 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Co do Bieszczad jako, że z Mirelką trochę zjeździliśmy ten obszar w czasie zeszłorocznych świąt wielkanocnych, to przede wszystkim nie ma co tam jechać w ciemno tzn. jeżeli nie zabookujemy sobie miejsca na samego Sylwa, tamtejsza baza imprezowa jest bardzo uboga. I tak:
1) Cisna - straszna dziura, jedyna knajpa, zresztą podobno całkiem znana, "siekierezada" to miejsce całe w drewnie, takie trochę klaustrofobiczne w klimatach rockowych;
2) Myczkowce (nie byliśmy) ale zakładając, że jedziemy tam na kilka dni, nie wiem czy nie jest to za ubogie miejsce w atrakcje, głupio było by siedzieć cały czas w jakiejś świetlicy miejscowego ośrodka;
3) Muczne – jak wyżej……..co tam można robić, szczególnie jeśli będzie kiepska pogoda;
4) Ustrzyki Dolne – jak wyżej to koniec świata, z tego co wiem w zimie jest tam czynny jedynie taki duży, komunistyczny ośrodek PTTK – i co notoryczna najebka w miejscowym kawiarnio-bufecie...;
5) Polańczyk (blisko Myczkowców), o którym wspomniała Zu, iż dużo tam knajp. Fakt, jak na Bieszczady jest tam spore ich skupisko, ale nie wiem czy tam ktoś z Was ostatnimi czasy był w Polańczyku? To taki dresiarski, obskurny gniot! że chyba na tym skończę opis Polańczyka. Prawdę mówiąc chyba wolałabym wakacje w Jastarni albo Władysławowie
6) Wetlina – cóż to chyba jedyne miejsce do rozważenia głównie ze względu na dwie fajne/w specyficznym klimacie knajpki:
A)"Baza Ludzi z Mgły"
B)„Stare Sioło”
Jest tam także kilka innych knajpek……Wetlina to także dobre miejsce wypadowe.
Bieszczady to przede wszystkim dużo bardzo fajnych miejsc do łażenia, ewentualnie jazdy konnej, a miejscami naprawdę dziczy, ale nie wiem czy będziemy mogli skorzystać z jej uroków w zimie. Same miejscowości są raczej smutne – pachnie jeszcze taką przaśną komuną……….Poza tym, jak wspomniałem, na pewno trzeba zrobić wcześniej rezerwację knajpy na Sylwka bo możemy skończyć bez Sylwka - a na spontaniczną alternatywę nie ma co liczyć……I jeszcze jedno w Bieszczady jedzie się cholernie długo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tysia
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 265
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:00, 30 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
baza ludzi z mgły podoba mi sie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zuzica
Suodycz
Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 637
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:04, 01 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
misie czy juz zostala podjeta jakas decyzja? juz mi wszystko jedno, moga byc nawet bieszczady choc nie lubie wyjezdzac w zadne gory zima, ale ZAREZERWUJMY COKOLWIEK. zeby nie zostac z reka w nocniku.
p.s. maroko git, w marakeszu bylismy tylko jedna noc, od wczoraj w Fezie, ktory jest zajebisty, ale byloby fajniej gdyby caly czas nie lalo - tu mial byc usmiech ale nie wiem gdzie sie stawia nawias i dwukropek
bylismy przez chwile w 7 osob potem 3 pojechaly sie wspinac ale wyglada na to ze spotkamy sie na pustyni
maroko to nie indie, ale tez ma klimat. dzis wpadlismy w rece "przewodnikow" ktorzy podawali nas sobie z rak do rak wiec poczynilismy duze zakupy;_
a w ostatnim sklepie, kupujac tkaniny tak sie zaprzyjaznilismy ze sprzedawca, ze panowie na koniec wypalili z nim 2 blanciki - jeden jego jeden ich - przy okazji dowiadujac sie jaka jest klasyfikacja i ceny materialu.
ogolnie jest git
buziak
z.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skurczpoliczka
-spazm poślada-
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 1:51, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Może Niemcowa ?
Musi być prąd i ciepła woda ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Skurczpoliczka dnia Pią 1:54, 07 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skurczpoliczka
-spazm poślada-
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 1:52, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
taka propozycja na ofowy sylwek....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
overkant
über cunt
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:32, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
"kuchni (...) wyposażonej we wszystkie niezbędne sprzęty: dziesiątki kubków, garnki ,sztućce i kto wie co jeszcze........."
"toaleta zwana dźwięcznie "Fantzją" - oczywiście na zewnątrz, niedaleko huśtawka"
"Jak tam jest? A przede wszystkim - czego tam nie ma...Nie ma tam prądu elektrycznego, bieżącej wody, umywalek, pryszniców..."
no mnie namówiłeś Parysek - Ty masz FANTAZJĘ
[/i]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
overkant
über cunt
Dołączył: 06 Wrz 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:58, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
a tak zupełnie bez huśtawki:
gadaliśmy sobie w środę z Redżim i doszliśmy do wniosku, że dziczy można szukać także znacznie bliżej W-wy. Ciekawą opcją może być Podlasie albo góry Świętokrzyskie...to 2h samochodem.
nie to, że mamy jakieś konkrety ale może gdyby każdy trochę poszperał w necie lub może macie jakieś doświadczenia z tymi regionami - tzn. dobre doświadczenia, nie w stylu "piździ jak w kieleckiem".
Jeśli chodzi o świętokrzyskie to mają tam fajnie rozwiniętą agroturystykę. Mieliśmy okazje, nie drogo, korzystać z jednego takich gospodarstw - było zajebiste żarełko - ale tam akurat byśmy się nie pomieścili. Zresztą musimy także patrzeć pod kątem miejsca na sama imprezę.
a może już zacznijmy myśleć jak pięknie może być w Warszawie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|