wstrętne feministki

benny_the_dog

A ja myślę, że mieszkańcy Stanów są na tyle młodym narodem, że jeszcze przypomną sobie czasy ojców-założycieli i odbiją w dobrą stronę. Mniej szans daję europie zachodniej.

W Szwecji to nie jeden wariat tylko wysoki urzędnik państwowy odpowiedzialny za standardy polityki równościowej. Ale to jest popieprzony kraj... Np. karane jest twierdzenie, że związek hetero (rodziców) jest lepszy dla dziecka niż związek homo, albo karane jest głoszenie przez księdza w kościele, że seks homo jest grzechem. Na tym tle Polska ze swoimi beretami czy lewakami to ostoja wolności słowa.

Główny nurt feminizmu postuluje parytety, a wg mnie tylko to już jest dyskryminacją. Tylko Polska i Wlk. Brytania nie podpisała Karty Praw Podstawowych, która zawiera zapis o "pozytywnej dyskryminacji".

tysia

[link widoczny dla zalogowanych]

benny_the_dog

Wklejam tekst znaleziony na jednym z blogów:

"Nie lubię feminizmu, tak jak nie lubię socjalizmu i komunizmu. Część feministek mówi o wyzwoleniu się z opresyjnego systemu patriarchalno-kapitalistycznego i doprowadzeniu do ustroju powszechnej szczęśliwości, matriarchatu. Część, postuluje przekształcenie istniejących stosunków społecznych z pomocą parytetów lub innych mechanizmów biurokratycznego przymusu. Podobnie jak marksizm zakładał, że motorem dziejów jest konflikt klas, a celem ludzkości jest zwyciężenie dominacji burżuazji, tak feminizm zakłada konflikt płci i zwyciężenie dominacji mężczyzn.
Kierunki te twierdzą, że wiedzą jak powinno wyglądać sprawiedliwe społeczeństwo. Sprawiedliwe społeczeństwo to takie, w którym nie ma patriarchatu czy kapitalizmu. To takie społeczeństwo, gdzie kobietom zagwarantowana jest równość socjoekonomiczna i społeczna. Równe płace, równa reprezentacja w instytucjach, zakaz seksistowskich żartów, zakaz pornografii. Jeżeli nie ma równości i sprawiedliwości społecznej, to trzeba do tej równości doprowadzić, czyli oba kierunki podchodzą do sprawiedliwości i równości jako celu ostatecznym. Mają swoją wizję społeczeństwa, którą chcą narzucić innym, twierdząc, że jest to jedyny możliwy kierunek i skupiającą się na doprowadzeniu do tego celu.
Tymczasem klasyczny liberalizm skupia się nie na celu, tylko na środkach. Liberalizm nie mówi o sprawiedliwości społecznej, tylko o sprawiedliwości bez przymiotnika. Liberalizm nie wie jak powinno wyglądać sprawiedliwe społeczeństwo, wie natomiast na czym polega sprawiedliwe traktowanie każdego człowieka. Liberalizm szanuje własność i wolny wybór każdego człowieka i to są warunki sprawiedliwego społeczeństwa. Mówi o równych prawach, pozostawiając wybór ludziom jaki użytek czynią z tych praw, a nie o doprowadzaniu do równości"

benny_the_dog

A teraz jeszcze coś o "gender". Zwolenniczkom parytetów proponuję zastanowić się ile wynalazków, z których również korzystają kobiety, nigdy by się nie pojawiło przy punktach za płeć na uczelniach.

Z prof. ANNĄ GRABOWSKĄ, kierownikiem Pracowni Psychofizjologii i wiceprzewodniczącą Rady Naukowej w Instytucie Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN, rozmawia Romuald Karyś

– Kobiety ponad 20 razy rzadziej niż mężczyźni dokonują wynalazków. I na ogół ich wynalazki są mniej wartościowe od wynalazków mężczyzn. Dlaczego tak się dzieje?
– Feministki uważają, że gdyby nie było historycznie uwarunkowanego i utrwalonego w obyczajach podziału ról społecznych na męskie i kobiece, gdyby na kobietach nie ciążyło piętno płci słabszej, więc gorszej, to osiągnięcia kobiet i mężczyzn we wszystkich dziedzinach byłyby mniej więcej jednakowe, co zapewne dotyczyłoby również wynalazczości.
– Czy feministki mają rację?
– Nie, mylą się. Świadczy o tym chociażby porażka systemu wychowania dzieci i młodzieży w izraelskich kibucach, gdzie bardzo dbano, aby nie było żadnych różnic w traktowaniu chłopców i dziewcząt. Oduczano ich od patrzenia na świat i myślenia w sposób charakterystyczny bądź to tylko dla chłopców, bądź tylko dla dziewcząt. Wyznaczano im identyczne zadania, jednakowo ich oceniano, skłaniano do uprawiania tych samych sportów. Stwarzano im pod każdym względem równą szansę rozwoju i przyszłej kariery zawodowej. I cóż się okazało? Oto około 80% kobiet wychowanych w kibucach wybierało zawody i postawy życiowe typowo kobiece, a chłopcy najlepiej czuli się w rolach typowo męskich. Nie lekceważę znaczenia czynników historycznych i kulturowych, które narzucają i umacniają stereotypy w postrzeganiu różnic między kobietami i mężczyznami. Ale usunięcie tych stereotypów na pewno nie sprawiłoby, że myślenie i preferencje obu płci stałyby się identyczne. Te różnice wynikają bowiem z odrębności biologicznej, a szczególnie z różnic w budowie i funkcjonowaniu mózgów mężczyzn i kobiet.
– I tu już wchodzimy na teren naukowej specjalności Pani Profesor, bowiem jako psychofizjolog zajmuje się Pani badaniem odrębności anatomicznych i czynnościowych męskich i kobiecych mózgów.
– Współczesna nauka dostarcza wielu informacji dotyczących budowy i funkcjonowania ludzkiego mózgu. Ale ta wiedza ma jeden słaby punkt. Wciąż bardzo mało wiemy o tym, jak budowa i fizjologia mózgu wpływa na zachowanie się człowieka. Znamy niektóre zależności, ale brak jest wystarczająco ogólnej, wyjaśniającej je teorii. Udowodniono, że kluczowa dla późniejszego rozwoju człowieka jest rola hormonów płciowych w jego życiu prenatalnym. To od tego czynnika zależą jego późniejsze uzdolnienia, postawy emocjonalne, preferencje życiowe. Dzieje się tak dlatego że hormony wpływają na rozwijający się mózg. Jednakże badając nawet najnowocześniejszymi metodami mózg noworodka albo płodu nie potrafimy powiedzieć, kim on pod względem psychicznym będzie w dalszym życiu. Wszystko, co odkrywamy, to tylko pewne prawidłowości statystyczne.
– Gdyby miała Pani sposobność przebadania mózgów sporej grupy kobiet, z których każda opatentowała kilka wynalazków, oraz skonfrontować rezultaty tych badań z badaniem mózgów kobiet nie będących wynalazczyniami, to jakich wyników Pani by się spodziewała?
– Nie wiem. Może nie byłoby żadnych różnic. A może na przykład stwierdzilibyśmy, że mózgi pewnej części wynalazczyń wykazują niektóre cechy działania lub budowy charakterystyczne dla mózgów mężczyzn. Wątpię jednak, czy u każdej z tych kobiet wyniki byłyby takie same.
– Zatem słuszny jest niekiedy spotykany pogląd, że kobieta dokonująca wynalazków i walcząca o ich opatentowanie, to pod względem psychicznym poniekąd mężczyzna...
– Nie, nie, nie! Jest to teza stanowczo zbyt daleko idąca i dlatego szkodliwa. Psychofizjologia bada mechanizmy zjawisk mózgowych i ich statystyczne związki z cechami psychicznymi ludzi, ale nie jest i pewnie długo nie będzie przygotowana do stawiania diagnoz pojedynczym osobom.
– Więc nie dowiem się, dlaczego mężczyźni są lepszymi wynalazcami niż kobiety?
– Przypuszczam, że przyczyna dysproporcji uzdolnień wynalazczych tkwi w skądinąd dobrze poznanych różnicach w budowie, funkcjonowaniu i wzajemnych relacjach obu półkul mózgowych u mężczyzn i kobiet. Anatomiczne różnice między mózgiem kobiety i mężczyzny są w gruncie rzeczy niewielkie i nie usprawiedliwiają aż tak dużego psychicznego zróżnicowania przedstawicieli obu płci, jakie powszechnie obserwujemy. Nauka skłania się do poglądu, że owe duże różnice wynikają z odrębności pewnych cech sieci połączeń między różnymi rejonami mózgu u osób odmiennej płci. Powszechnie wiadomo, że kobiety górują nad mężczyznami spostrzegawczością, wrażliwością emocjonalną, pamięcią wzrokową, cierpliwością oraz tym wszystkim, co mieści się w pojęciu „intuicja”. W innych obszarach, a zwłaszcza tam, gdzie w grę wchodzą zdolności przestrzenne i matematyczne, ogromną przewagę mają mężczyźni. Na jedną kobietę o wysokich uzdolnieniach matematycznych przypada aż 13 mężczyzn o takim samym poziomie tych uzdolnień. Ciekawe, że przy jednakowo wysokich uzdolnieniach i rozwiązywaniu testów matematycznych o identycznym stopniu trudności, mózg kobiety jest mniej aktywny, ale można powiedzieć, że działa bardziej efektywnie. Niewykluczone, że w pewnym sensie „nadaktywność” mózgu męskiego jest dla niego zgubna, gdyż przyczynia się do szybszego starzenia się i wcześniejszej umieralności mężczyzn.
– Dziękuję za rozmowę.

benny_the_dog

Tekścik jedenej dziewczyny. Feministki - która uwielbia być kobietą, choć nie dzieli świata na świat kobiet i mężczyzn, nie czuje się dyskryminowana i twierdzi, że może być kim tylko zechce. Wklejem go bo wpisuje się w ten podział feminizm podobieństw - feminizm różnic. Zgadnijcie w który z nich...

[link widoczny dla zalogowanych]